wtorek, 12 marca 2013

Debiut

Podchodziłam do tego jak pies do jeża :) Bałam się,że nie uda mi się zagospodarować taaaakiej wielkiej przestrzeni. Ale efekt mnie zadowala i czuję , że się ciągnę:D Jedno z moich ulubionych zdjęć z sesji , która była prezentem na wieczór panieński siostry.

Może nie jest idealny, ale będzie lepiej :D

1 komentarz:

  1. Nie no wygląda super ! Ja też się boje LO'sów ale coraz bardziej mam ochotę spróbować :D

    OdpowiedzUsuń