Spodobały mi się już rok temu, ale jakoś tak nigdy nie było mi po drodze , żeby się za nie zabrać.
Korzystając z tego, że jestem na zwolnieniu lekarskim, a właściwie ostatnim dniu zwolnienia i czuję się już całkiem dobrze postanowiłam zacząć sezon świąteczny.
Pierwsza w tym roku choinka z piórek. Jest tak urocza , że powstanie ich więcej jako drobne upominki mikołajkowe dla znajomych :) Choinka jest koloru fioletowego - aparat telefonie zjadł kolory .
a ja myslalam,ze niebieska :)
OdpowiedzUsuńSliczna- idealna na otwarcie sezonu swiatecznego :D
Ale fajny pomysł! Zdradzisz w jaki sposób ja zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńale fajna :D
OdpowiedzUsuńobserwuję :)