Na walentynki zamiast kartek , postanowiłam zrobić dawno obiecane ciasto. Wybór padł na rainbow cake z przepisu, który znalazłam na moim ulubionym blogu kulinarnym - mojewypieki.blox.pl.
Ciasto bardzo łatwe do zrobienia , troszkę czasu zajęło wypiekanie kolorowych biszkoptów, ponieważ miałam tylko jedną tortownicę. Ostateczny efekt wizualny - zadowalający , smakowy- no cóż ciasto jak ciasto. Zdecydowanie robi się je dla wyglądu nie smaku.
Ja też się za nie zabieram, zabierammm i zabieram i jakoś nie mogę. Świetnie Ci wyszło :) Że Ci się chciało "męczyć" z 1 tortownica ;)
OdpowiedzUsuńJak obiecałam tak musiałam zrobić ;) nie dawali mi spokoju ;p
OdpowiedzUsuń